Postanowienia noworoczne Zawadiaki

Pierwszy dzień Nowego Roku witam bałaganem w mieszkaniu i głowie. Po wstępnym oszacowaniu stopnia nieporządku panującego w pokojach i kuchni stwierdziłam, że dziś nie jest najlepszym dniem na ogarnięcie tego bajzlu, natomiast z głową trzeba się jakoś uporać. Łeb mi ciąży niesamowicie i zastanawia mnie tylko czy od alkoholu, którego spożyłam co prawda niewielkich ilościach, ale w różnych niesamowitych formach (tak, były żulmisie), czy to może od nadmiaru rytmów techno, które zdominowały wczorajszą piracką imprezę sylwestrową. Stan mojej głowy pogarsza potok myśli spowodowany tym, że dziś jest pierwszy dzień Nowego Roku – jedyna szansa na to, aby coś tam obiecać, aby potem pod koniec grudnia pluć sobie w twarz, że się nie udało wypełnić planu i zostać przodownikiem pracy we własnym życiu. Po wypiciu dwóch kaw i godzinnym spacerze na mrozie postarałam zdobyć się na odrobinę wysiłku i wskrzesić w sobie parę postanowień odnośnie mego bloga. Listę postanowień publikuję w tym wpisie. Łudzę się, że skoro przeczytają je wszyscy, którzy rzadziej lub częściej tu zaglądają, będzie mi wstyd ich nie zrealizować, bo pod koniec roku zostanę przez co bardziej pamiętliwych rozliczona. Chyba, że zdążę cichaczem usunąć wpis z archiwum przed 31 grudnia, nucąc sobie po cichu „Nic się nie stało, Zawadiako, nic się nie stało”.

 NINIEJSZYM POSTANAWIAM

1

Rozwinąć:

Kogel Mogel – jeżeli pierwszy raz o nim słyszycie, nic nie szkodzi. Obecnie liczy sobie tylko jeden wpis będący sumiennym wykonaniem wyzwania Liebster Blog Awards. W tym roku chciałabym rozwinąć Kogel – wzbogacić go o moje przemyślenia i dorzucić wszystko to, co nie pasuje do podróży i rękodzieła.

– zaniedbywaną Bydgoszcz i  wpisy krajowe – ostatnimi czasy swoją uwagę skupiłam głównie wokół wrażeń z wojaży zagranicznych, natomiast podróże po kraju, przyznaję bez bicia, traktowałam trochę po macoszemu. Zgłaszam chęć poprawy i obiecuję, że w najbliższym czasie na blogu pojawi się więcej relacji z Polski, a także Bydgoszczy, której niesamowite miejsca i wydarzenia odkrywam prawie codziennie, a jakoś nie mogę zmobilizować się do wyskrobania o nich kilka słów we wpisie.

– dział Zawadiaka Tworzy – duże zainteresowanie samodzielnym wykonaniem łapacza snów i bombek z kul styropianowych sugerują mi, że tutoriale są pomysłem trafionym, co mnie bardzo cieszy, bo lubię się dzielić z Wami wiedzą i oglądać wasze wytwory stworzone na podstawie moich poradników.  Postaram się również wzbogacić ten dział o instrukcje obsługi programów graficznych, gdyż otrzymuję sygnały, że wielu z Was wykazuje chęć przyuczenia się najpopularniejszych programów graficznych takich jak Adobe Photoshop i Adobe Illustrator. Będę zamieszczać tutoriale, które przydały mi się w podszlifowaniu mojego rzemiosła, a także napiszę parę autorskich poradników, które pomogą głównie w pogodzeniu Waszego bloga z grafikami i zdjęciami.

2

Wprowadzić nowe działy:

testy i recenzje Zawadiaki – czyli moja opinia na temat tego i owego. Być może będzie sporo ukochanej przeze mnie literatury.

wpisy gościnne – i tutaj chciałabym zaprosić Was do współtworzenia tego bloga. Bloger, niebloger – każdy z nas ma ciekawą historię do opowiedzenia. Zachęcam więc do dzielenia się swoimi wrażeniami z niesamowitych podróży, pomysłem na wykonanie rękodzieła lub po prostu świetną historią z Waszego życia.

darmoszki – dział, gdzie będziecie mogli pobrać i wydrukować wykonane przeze mnie projekty.

3

 Dodatkowo:

pojawią się konkursy! – pierwszy wystartuje w urodziny bloga. Czyli kiedy?

– zajmę się optymalizacją bloga – żeby wszystko ładowało się szybciej niż w pół godziny.

 

Uf, to naobiecywałam. Rachunek sumienia 31 grudnia.

A jak tam Wasze postanowienia noworoczne?

 

Jeśli uważasz ten artykuł za przydatny, podziel się nim z innymi.
Pozostań też z nami w kontakcie:
– Polub nasz fanpage na Facebooku, a będziesz na bieżąco z najnowszymi artykułami i ciekawostkami z naszych podróży
– Śledź nas na Instagramie. Znajdziesz tam ciekawe rękodzieła, wartościowe książki i relacje z miejsc, w których bywamy

Reklama




  • Kasia

    Chętnie poczytam o Twoich DIY, bo wychodziły super 🙂 A najbardziej mnie zainteresowałaś poradnikiem obsługi Adobe itd. także na te wpisy liczę najbardziej 🙂 A wycieczkowe wpisy wiadomo, zawsze na propsie i bardzo przyjemnie sie je czyta 😉

    • A dziękować bardzo za słowa pochwały. 🙂 Postaram się cały czas trzymać fason 😀